Aktualności miejskie

Byli Burmistrzowie oceniają

Czesław Fiedorowicz analizuje lata 2006-2024 w wykonaniu naszego samorządu

Panie Prezesie – przed niemal dwiema dekadami Pana „protegowany” i wychowanek Bartłomiej Bartczak został – glosami mieszkańców – wybrany na burmistrza naszego miasta. Jak ocenia Pan – z perspektywy lat – dokonany wówczas wybór?

Był to dla miasta bardzo trafny wybór. Został wybrany kandydat, pochodzący z Gubina, reprezentujący nowe pokolenie, nowy – nie szablonowy sposób myślenia i działania. Od samego początku swojej kadencji włączył się we współpracę polsko – niemiecką, a z drugiej strony podjął się również tematu, o którym chyba marzyło wielu mieszkańców, mianowicie odbudowy kościoła farnego. To osiągnięcie – na pokolenia – zostanie przypisane Bartkowi, że ta budowla odzyskuje, co prawda z wielkim trudem – swój pierwotny wygląd, „nowe życie”. Zdaje sobie sprawę, że jest jeszcze bardzo dużo do wykonania, ale też Jego zaangażowania – chyba nigdy by to tego nie doszło. Przez te dwie bez mała dekady, jest w pelnym tego slowa znaczeniu Europejsczykiem, a jednoczesnie osoba dbającą o poprawe wizerunku Gubina – jaka miasta dynamicznego. Udało mu się dokonać to, czego nie udało się Jego poprzednikom,  w tym i mnie – gdy byłem burmistrzem – mianowicie otworzeniem miasta dla przedsiębiorców. Stworzył tym samym realne podwaliny do powstania firm i miejsc pracy w ogromnej skali. Jako szef Euroregionu – mam porównanie – jak inni wójtowie i burmistrzowie zazdroszczą mu talentu menadżerskiego. Doskonale to widać np. na przykładach Krosna Odrzańskiego, Lubska i innych gmin, którym po prostu takie działania „nie wypaliły”! Jest to Jego ogromny sukces.

Dzięki temu – po „wycięciu” wojska z Gubina udało mu się sukcesywnie ściągać do miasta kolejnych inwestorów. W mojej ocenie – Bartek jest jednym z lepszych włodarzy na Ziemi Lubuskiej. O ile zrobiłem „pierwsze kroki” – budując most na Wyspę Teatralną, to Bartek przywrócił ją do życia. Dzięki temu – jest ona wspaniałym miejscem do realizacji wielu kulturalnych imprez, w tym transgranicznych. Podobnie jest z relacjami  polsko – niemieckimi, które stały się wręcz wzorcowe na całym zachodnim pograniczu. W mojej ocenie – są to dwie dekady ważnych sukcesów. Burmistrz Bartczak zostawia Gubin w świetnej kondycji finansowej, ze środkami na realizacje kolejnych inwestycji. Mam jedynie żal do obecnej Rady Miejskiej, w której pojawiło się dużo głosów sprzeciwu wobec planowanych zamierzeń.

Przez wiele dekad pełnił Pan różne funkcje w strukturach samorządowych; poczynając od burmistrza miasta. Był Pan również Posłem na Sejm RP, jak też radnym Sejmiku Województwa Lubuskiego nie wspominając o Euroregionie „Sprewa – Nysa – Bóbr”. Dzięki Pana staraniom Gubin – jako jedyna miejscowość – poza Warszawą jest też siedzibą instytucji centralnej – mianowicie Federacji Euroregionów. Obecnie wycofał się Pan z życia politycznego. Dlaczego?

Jest to moja świadoma decyzja. Chcę dać tym samym możliwość startu w pracy społeczno – politycznej młodemu pokoleniu. Do różnych struktur kandydowałem 14 razy. Uważam, że przychodzi najwyższy czas, aby u steru władz zasiadali młodzi, nowi i kompetentni politycy. Staram się w ten sposób  udzielać im poparcia. Jest w życiu taki moment, że należy zdecydowanie powiedzieć w swoim życiu „stop”, aby nasz wiek senioralny – starość – nie stanowiły bariery dla innych. Myślimy często o sprawach młodych, ale podświadomie kojarzymy te sprawy z czasami, gdy to my byliśmy młodzi…

Swoją kandydaturę na urząd burmistrza miasta wysunęła Pani Justyna Karpisiak – sprawująca obecnie funkcję wiceburmistrza. Czy w Pana przekonaniu będzie to dobry wybór dla Gubina?

Wielu mieszkańców miasta pamięta, że w 1999 roku gdy postanowiłem o rezygnacji z ubiegania się o kolejną kadencję – powiedziałem publicznie, że chciałbym aby to Pani Anna Szcześniewicz – moja ówczesna zastępczyni objęła „ster” rządów w Gubinie. Niestety, tak się nie stało. Bardzo mi zależało i nadal zależy na tym, aby to właśnie kobieta została burmistrzem naszego miasta. Chcę podkreślić fakt, że to właśnie zastępca jest najlepiej przygotowany do pełnienia tak ważnej funkcji. Obserwuję Jej pracę i zachowanie na wielu publicznych wydarzeniach. Gubin po prostu zasługuje na takiego burmistrza; myślę, że tym samym miasto chyba już nigdy nie będzie miało lepszej kandydatki – kobiety do objęcia takiego stanowiska. Nie mam nic przeciwko komukolwiek, ale to Pani Justyna jest właśnie kompetentną, z szerokimi  horyzontami i doświadczeniem – osoba predysponowaną do zasiadania w fotelu burmistrza Gubina.

Dziękuję za rozmowę

Rozmawiał Antoni Barabasz

Podobne artykuły

Sprawdź również
Zamknij
Przycisk powrotu do góry