Jak powstał kościół wojskowej parafii w Gubinie?
30 lat temu, 21 stycznia 1993 roku dekretem biskupa polowego WP gen. Sławoja Leszka Głódzia, w Gubinie, została erygowana parafia wojskowa pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny. Jak powstał kościół wojskowej parafii?
W latach osiemdziesiątych minionego stulecia na fundamentach zburzonych niskich budynków magazynowych w 27 pułku czołgów im. Niemieckich Bojowników Antyfaszystowskich postawiono dwukondygnacyjny budynek w kształcie podkowy, jako klub żołnierski. Argumentem za jego budową była znaczna odległość od Garnizonowego Klubu Żołnierskiego zlokalizowanego przy ulicy Piastowskiej. Budowę rozpoczęto w 1985 roku i jej słabe tempo spowodowane było brakiem materiałów budowlanych na polskim rynku. Nowy dowódca dywizji płk Tadeusz Wilecki uporał się z problemem, bo i czasy były coraz korzystniejsze do budowania. W planach największe pomieszczenie miało być salą kinowo-widowiskową, ale na początku lat 90. w wojsku pojawili się kapelani. Zapadły wówczas decyzje o przeznaczeniu sali na kościół garnizonowy. Organizował go pierwszy kapelan 5. Dywizji Zmechanizowanej, zakonnik o. kpt. Zygmunt Kazimierak. Zaczynał od niczego, ale kościół pw. Najświętszej Maryi Panny wkrótce zaczął żyć. Parafia powstała w styczniu, a 15 września tego 1993 roku w kościele odbyła się pierwsza uroczysta Msza św. z udziałem licznej rzeszy gości z Polski i Anglii. Powodem było przyjęcie przez 5 Dywizję Zmechanizowaną tradycji kresowych.
Przez kolejne lata kościół nabierał blasku, zmieniał się wystrój jego wnętrza jak i zagospodarowywano pomieszczenia na parterze należne do kapelana i parafii wojskowej. W kolejnych latach zmieniali się też gospodarze. Po odejściu do Ustki o. kpt. Z. Kazimieraka nowym kapelanem został ks. kpt. Krzysztof Ziobrowski, po nim o. kpt. Edward Olech. Ksiądz Ziobrowski odszedł do cywila i rozpoczął posługę w parafii Spalona koło Ząbkowic, a o. kpt. Olech po likwidacji garnizonu Gubin w czerwcu 2002 roku został skierowany do dalszej posługi duszpasterskiej w Krośnie Odrzańskim. Cały budynek wraz z przyległym terenem za symboliczną złotówkę sprzedano Wspólnocie Św. Tymoteusza, kierowanej wówczas przez ks. Artura Godnarskiego. Po 9 latach posługi duszpasterskiej wśród żołnierzy garnizonu kościół przeszedł w “cywilne ręce”, służąc dalej społeczności Gubina, a także wszystkim tym, którzy spotkają się we Wspólnocie. Ks. A. Godnarski przeprowadził kapitalny remont całego obiektu i rozpoczął realizację dalekosiężnych planów Wspólnoty. Jednak choroba nie pozwoliła na ich realizację. Zakażony koronawirusem zmarł w styczniu 2021 roku w wieku 52 lat.
Dziś obiekt dawnej parafii wojskowej przy ulicy Kresowej są własnością Katolickiego Stowarzyszenia w służbie Nowej Ewangelizacji – Wspólnota św. Tymoteusza. W ostatnich miesiącach – od lutego 2022 – stały się schronieniem dla ukraińskich rodzin uciekających przed wojną. Jak poinformował Mateusz Warda przewodniczący zarządu „przewinęło” się tu ponad 80 osób, które otrzymały schronienie. (sp)