Jak równy z równym
Bieżący rok to nowe sportowe wyzwania dla Pawła Krupińskiego. Nasz pływak postawił sobie wysoko poprzeczkę. Marzy aby w Pucharze Polski Masters walcząc ze swoimi pełnosprawnymi kolegami zmieścić się w pierwszej „dziesiątce” w swojej kategorii wiekowej.
Bez ulg wynikających z jego niepełnosprawności walczy jak równy z równym. W kwietniu i maju uczestniczył w dwóch kolejnych pucharowych edycjach. Pierwsza – XVII Mistrzostwa Dolnego Śląska – Puchar Polski był dla Pawła czasem kolejnych pokonanych barier i ustanowionych rekordów. Wystartował w 4 konkurencjach. We wszystkich zdobył medale – złoty, srebrny i 2 brązowe. W trzech z nich ustanowił nieoficjalne rekordy Polski osób z zespołem Downa. Nieoficjalne, ponieważ mimo spełnienia technicznych warunków nie ma aktualnie w kraju instytucji zatwierdzającej rekordy. Dziś najlepsze „czasówki” w kategorii osób z zespołem Downa na dystansach: 100 m stylem klasycznym – 1:38,91; 100 m stylem zmiennym – 1:32,66; 100 m stylem motylkowym – 1:35,45 należą do Pawła. Osiągnięte wyniki przełożyły się na jego pozycję w rankingu medalowym zawodów. Uplasował się na pierwszym miejscu kategorii wiekowej i jako wyróżniający zawodnik został uhonorowany przez organizatorów unikalną okolicznościową statuetką.
Kolejna edycja to Otwarte Mistrzostwa Śląska Masters – Puchar Polski i kolejne dobre starty Pawła, kolejne 2 medale i pucharowe punkty: 50 m – delfin – medal srebrny, 200 m – klasyk – medal brązowy. Po trzech pucharowych edycjach Paweł zajmuje w klasyfikacji trzecie miejsce. – To wielki sukces – mówi mama Pawła. Niewysoki facet z zespołem Downa – tak wysoko. Cieszymy się, że mimo wieku nadal jest progres, że Paweł nadal pokonuje bariery czasowe i wspina się coraz wyżej.
Pucharowe zmagania dla mamy – trenerki Pawła to nie tylko czas nadzoru nad startami Pawła. To także czas jej walki o najwyższe lokaty. Od długiego czasu w swojej kategorii wiekowej Anna Krupińska jest niepokonana. We wspomnianych edycjach wystartowała w ośmiu konkurencjach. Po każdej z nich stawała n najwyższym podium, powiększając swoją medalową kolekcje o kolejnych 8 złotych krążków i jest niekwestionowaną liderką Pucharu Polski w swojej kategorii. Najbliższe plany? Start Pawła w Parapływackim Grand Prix Polski, a Anny w Letnich Mistrzostwach Polski Masters. Trzymajcie kciuki. (sp)