Miniony rok był bardzo intensywny rok Pawła
To był bardzo intensywny rok Pawła Krupińskiego. Czas wielu sukcesów, rekordów, mnóstwo pokonanych barier sportowych i społecznych. Rok wielu radości, ale również goryczy i upokorzeń, którymi obdarzył Pawła koordynator polskiej ekipy Fundacja Soni – służebność wobec polskiej reprezentacji pomyliła z arogancją i zuchwalstwem.
Osiągnięte w minionym roku wyniki nadal plasują Pawła w światowej i europejskiej czołówce pływaków z zespołem Downa. Lista jego ubiegłorocznych osiągnięć jest bardzo długa. Paweł aktualnie jest dwukrotnym II wicemistrzem Europy osób z niepełnosprawnością intelektualną na dystansach 50 m stylem klasycznym i 100 m stylem zmiennym, dwukrotnym mistrzem Polski osób niepełnosprawnych intelektualnie ZSS Sprawni – Razem na dystansach 100 m stylem zmiennym i 100 m stylem klasycznym. Trzeci medal Mistrzostw – medal srebrny zdobył na dystansie 50 m stylem klasycznym, dwukrotnym złotym medalistą Ogólnopolskich Igrzysk Olimpiad Specjalnych, uczestnik Złotej Lubuskiej sztafety, dwukrotny złoty medalista Lubuskiego Mityngu Olimpiad Specjalnych, uczestnik Złotej gubińskiej sztafety. Ponadto zdobywca 12 medali w edycjach Pucharu Polski w kategoriach Masters. Jest pierwszym zawodnikiem z zespołem Downa sklasyfikowanym w tym pucharze. Paweł ulokował się na 14 pozycji w kategorii wiekowej wśród 49 osobowej obsady najznakomitszych mastersowych „petard” – to bardzo duże osiągnięcie. W sumie chłopak powiększył swoją pokaźną kolekcję o kolejne 23 medale. Jest autorem 5 rekordów Polski. W konkurencjach 100 i 200 m stylem klasycznym i 200 m stylem zmiennym pokonał bariery czasowe, o których przez ostatnie dwa lata nieustannie marzył.
W minionym roku Paweł wspólnie z Polskim Związkiem Pływackim otworzyli nowe karty w historii polskiego pływania i wspólnie pokonali społeczne bariery. Jako pierwszy zawodnik z zespołem Downa bez żadnych kompleksów wystartował z najlepszymi polskimi pływakami. Dla wszystkich była to lekcja tolerancji i integracji którą zdali na medal. Paweł, mimo wycofania go z udziału w Mistrzostwach Świata Osób z zespołem Downa, trenuje i wspierany przez mamę-trenera, rodzinę, przyjaciół i zwolenników szykuje się do ataku na kolejne rekordy. Po grudniowej przerwie wznowił treningi i przygotowuje się do realizacji nowych wyzwań. Priorytetem są rekordowe wyniki, które na trwałe zapiszą się na kartach historii polskiego i międzynarodowego pływania osób z zespołem Downa. Na pewno Paweł będzie pływał w kategoriach Masters. Zarówno na basenie jak i na wodach otwartych. Starty średnio raz, dwa razy w miesiącu.
Muszę podkreślić – mówi pani Anna Krupińska – że atmosfera panująca w tym środowisku to życzliwi koledzy, trenerzy, profesjonalni sędziowie stojący na straży przepisów FINA gwarantujący nam niepodważalność uzyskanych wyników. Najbliższe plany? Paweł wystartuje również w Mistrzostwach Polski ZSS SPRAWNI- RAZEM i w Lubuskim Mityngu Olimpiad Specjalnych. Inne zawody, które pojawiają się na pływackich portalach są zawsze w kręgu naszych zainteresowań. Myślimy również o dwóch imprezach międzynarodowych.
Pierwsza to Światowe Igrzyska Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie federacji Virtus. Federacja intensywnie działa na rzecz wprowadzenia osób niepełnosprawnych intelektualnie do ruchu paraolimpijskiego i spełnienia ich marzeń – uczestnictwa w Igrzyskach Paraolimpijskich. Drugim przedsięwzięciem są Mistrzostwa Europy Osób z zespołem Downa. Bardzo chcemy uczestniczyć w tych imprezach. Niestety, są pewne niezależne od dyspozycji sportowej Pawła uwarunkowania. Jakie? Pierwsze – to brak centralnego finansowania udziału zawodnika i trenera. Tu mimo nieustających sugestii nic się nie zmieniło. Kolejna bardzo istotna sprawa, to określenie zasad, praw i przede wszystkim obowiązków koordynatora wobec zawodników. Obowiązkiem koordynatora każdej ekipy – bez względu na jej strukturę i zasięg – jest wspomaganie zawodników, tworzenie sprzyjających warunków dla osiągnięcia najlepszych wyników i godnego reprezentowania Polski na arenie międzynarodowej. Jest to sprawa nie cierpiąca zwłoki – powiedziała na zakończenie Anna Krupińska. (ak)