Nowy Kościół w Gubinie
Całkowity przypadek sprawił, że na swojej dziennikarskiej drodze spotkałem człowieka niecodziennego. Pawła Kubiaka, pastora Pawła. Otrzymałem od naczelnego zadanie umówienia się z pastorem i porozmawiania na temat nowego kościoła w Gubinie. To Agape – Zbór kościoła Bożego w Chrystusie.
Naszą rozmowę, choć trwała „grubo” ponad godzinę, trudno w prosty sposób przelać na papier. Pastor Paweł opowiedział mi wiele o swojej przeszłości, przybliżył niełatwe koleje swojego bardzo bogatego w smutne wydarzenia życia, jak Bóg pokierował go na drogę, po której teraz stąpa.
Urodził się i mieszkał w Kaliszu, jednak los sprawił, że znalazł się w Gubinie. Chodził tutaj do szkoły podstawowej, gdzie poznał Ewunię, którą – jak wspomina – Bóg wyznaczył mu na żonę. Dziś, mając 40 lat, idzie przez życie z Ewunią i dwoma córkami.
– O idei powstania kościoła Agape nie da się opowiedzieć w kilku zdaniach. Nasz kościół, który założyliśmy dzięki pomocy ludzi z Warszawy – teraz pomagają w rejestracji kościoła – jest kościołem ewangelicznym, chrześcijańskim. Wierzymy jak inni chrześcijanie w Boga, który jest w trzech postaciach: Ojca, Syna i Ducha Świętego, wierzymy że Pismo Święte jest słowem od Boga, które uczy nas jak wierzyć i żyć. Wiemy, że Jezus Chrystus umarł na krzyżu dla naszego zbawienia i zmartwychwstał. Nie darzymy kultem Maryi. Poznałem Boga żywego i prawdziwego i dziś jestem w niego wsłuchany. W moich działaniach wsparciem i pomocą jest zawsze żona Ewa.
Nasz kościół, który założyliśmy dzięki pomocy ludzi z Warszawy jest kościołem ewangelicznym, chrześcijańskim. Wierzymy jak inni chrześcijanie w Boga, który jest w trzech postaciach: Ojca, Syna i Ducha Świętego, wierzymy że Pismo Święte jest słowem od Boga, które uczy nas jak wierzyć i żyć.
Kościół Agape w Gubinie jest moją odpowiedzią na Boże powołanie. Słyszałem Boży głos, który mówił, że „Tęskni za ludźmi” i jednocześnie do mojego serca włożył pragnienie, bycia pastorem, a pragnienia do serca wkłada Bóg. Ale ja pytałem – Boże czy ja sobie poradzę? Wiedziałem, że Bóg ma plan na moje życie oraz to, że będzie razem ze mną.
Ale pastorze Pawle, gdzie jest gubiński Kościół Agape dziś, jak sobie radzi jego założyciel? – Powstał w maju tego roku. Naszym celem jest głoszenie Ewangelii, pokazanie ludziom Boga realnego, Boga żywego, chcemy pokazać miłość czynną w działaniu, wspierać ludzi zranionych przez życie, chcemy docierać do osób uzależnionych od narkotyków, alkoholu i będących w różnych kryzysach. Wszystko to musi się dziać poprzez ogromną miłość do Boga. Nasz kościół jest otwarty dla każdego. Pierwsze dwa nabożeństwa odprawione zostały w maju, w moim domu. Wiedziałem, że muszę szukać miejsca prawdziwego na nasz kościół. Znalazłem na ul. Obrońców Pokoju 13A. Doskonałe miejsce na nasze potrzeby. Kiedy otworzyłem pomieszczenie poczułem podmuch nadziei i słowa Boga, że to jest to miejsce. Nasze nabożeństwa są otwarte. Zapraszamy każdego w niedzielę o godz. 11.00. Ponadto moja inicjatywa to kawiarenka „50 na 50” pod Urzędem Miejskim – ul. Piastowska – 27 września – zapraszam. (sp)