Promowali swoje publikacje

Tym razem przedsięwzięcie Gubińskiego Towarzystwa Kultury pod egidą prezes Anny Konstanty. W progach gościnnej Galerii GDK „Ratusz” czterech gubińskich autorów promowało swoje publikacje. W klimat spotkania wprowadziła uczestników Dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej Ewa Dąbek, głos zabrała także A. Konstanty.

„Na pierwszy ogień” – pani prezes. Autorka szeregu publikacji, znanych nie tylko w naszej małej Ojczyźnie, także poza jej granicami. W trakcie podróży literackich poznała wielu ciekawych ludzi, wiele ciekawych miejsc. Liczbę i ilość nagród literackich A. Konstanty trudno wymienić i zliczyć.

Następnie zaprezentowała się Gabriela Nazaruk. Urodzona w Gubinie, obecnie mieszkanka pobliskiego Wielotowa. Absolwentak WSP w Zielonej Górze, nauczycielka przez 41 lat. Pisze wiersze od 14 roku życia. – Pisanie wierszy jest dla mnie sposobem na rozładowanie emocji, tych dobrych i tych złych – mówi o sobie. W 2021 roku wydała „Antologię miłości” i „Antologię marzeń”. Napisała tomik wierszy pt. „Napisane wierszem”. Podczas czwartkowego spotkania prezentowała tomik wierszy zatytułowany „Oblicza miłości”.

Michał Sar od 2015 roku gubinianin, wcześniej jako „człowiek wielu talentów” mieszkaniec Łodzi. Pisze w zasadzie bez wytchnienia. Najczęściej, a przede wszystkim o Gubinie. – Gubin to bardzo piękne miasto, dlaczego gubinianie nie potraficie zadbać o jego piękno – pytał zebranych. Mam wrażenie, że zatrzymaliśmy się na końcu lat 80-tych, przecież dziś jesteśmy w centrum, ale już innego świata. No i z uporem powtarzał w swoim wystąpieniu: Pamiętajcie o miłości, to sens naszego życia. M. Sara łatwo odnaleźć ze swoimi publikacjami w Internecie. Na swoim gubińskim koncie ma 13 książek i dwie płyty z piosenkami.

Jan Skóra od niedawna poszedł w stronę publikacji. To także człowiek co najmniej paru „talentów”, które stopniowo odkrywa. Zdaniem A. Konstanty J. Skóra prezentuje poezję dokumentalną, co niewątpliwie panu Janowi udaje się z dużym powodzeniem. Zaprezentował kolejną, szóstą książkę, tym razem o mieszkańcach Gubina. W „zapasie” ma publikację o charakterze religijnym, a wiersze pisze niemal „na poczekaniu”. (sp)