Społeczeństwo

Szlachetna paczka powróciła do Gubina

Po trzech latach przerwy spowodowanej pandemią koronawirusa wznowiła działalność „Szlachetna paczka”. Na terenie miasta jednym z wolontariuszy jest Robert Woszak – radny rady miejskiej i nauczyciel w Zespole Szkół Ogólnokształcących.

Cały program działa od 2001 roku. Został zainicjowany przez Stowarzyszenie „Wiosna” i obecnie jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych programów społecznych w Polsce – mówi R. Woszak. W tym roku na terenie całego powiatu pomocą „Szlachetnej paczki” zostało objętych 18 rodzin, w tym 7 rodzin zamieszkałych w Gubinie. Program opiera się na współpracy darczyńców z wolontariuszami. Wolontariusze po rekrutacji i odpowiednim przeszkoleniu szukają rodzin i pracują z nimi. Darczyńcy przygotowują dedykowaną pomoc, a stowarzyszenie tworzy rozwiązania, dzięki którym konkretna osoba może pomagać drugiej osobie zmagającej się z trudnościami. Rodziny, które potrzebują wsparcia wskazywane są najczęściej przez lokalne ośrodki pomocy społecznej i osoby prywatne. Wśród potrzebujących są samotne matki wychowujące w wielu przypadkach po kilkoro dzieci, osoby niepełnosprawne, starsze, schorowane, bądź w trudnej sytuacji materialnej. Staramy się jak najszybciej do nich dotrzeć, poznać ich historię i stworzyć opis potrzeb, który ułatwi ewentualnemu darczyńcy wybór danej rodziny.

Paczki przygotowują najczęściej firmy i osoby prywatne, czujące potrzebę pomagania innym. W tym roku w zbieranie darów bardzo mocno zaangażowali się uczniowie, nauczyciele i rodzice uczniów z Zespołu Szkół Licealnych i Technicznych oraz Zespołu Szkół Ogólnokształcących. Kontaktujemy się z darczyńcami – mówi dalej radny R. Woszak – umawiając się na konkretny termin dostarczenia ich do wskazanego magazynu. W tym roku był to magazyn zlokalizowany przy starostwie krośnieńskim. Technicznie paczki są dostarczane odbiorcom w weekend – dwa tygodnie przed świętami Bożego Narodzenia, nazywany umownie „Weekendem Cudów”. Po ich rozdaniu jest przygotowywana relacja dla darczyńcy, aby na przykład firma lub ofiarodawca – osoba prywatna mogła otrzymać w miarę rzetelna relację, jak ktoś otrzymujący taki upominek na nią zareagował. Reakcje odbiorców darów są naprawdę różne. Bardzo rzadko spotyka się jakąś formę obojętności. Najczęściej są to łzy szczęścia oraz wzruszenia, że ktoś obcy o nich pamięta – mówi na zakończenie R. Woszak.

Dzięki takim akcjom wiele rodzin odzyskuje nadzieje na lepsze jutro…

Antoni Barabasz

Podobne artykuły

Przycisk powrotu do góry